Weeee!!! Znow cos sie pochrzanilo z reklamami! Yay!

wtorek, 30 sierpnia 2011

Noc

Dziwna jest ta noc.
Idealnie nadawalaby sie, zeby posiedziec samotnie, przy swiecy i cygarze saczac whiskey i starajac sie wylaczyc melancholie. I tak by nie wyszlo, co najwyzej urznalbym sie na smutno. Teoretyzowanie, akcja tego typu to jeszcze nie dzis.

Moja znajoma lesbijka*, ktora rzucila kiedys tekstem w stylu "wykorzystuj, podrywaj, przelatuj, ale sie nie zakochuj". Zawsze sie z Nia klocilem, zajmowalem stanowisko pt. "milosc to najwspanialsze uczucie".

Milosc to najwspanialsze uczucie gdy dziala poprawnie i z obu stron.
W calej reszcie przypadkow - czy to pod jej nieobecnosc, czy to gdy cos sie schrzani - zaraz kolo Nadziei jest najwieksza suka tego swiata.

Czemu Nadzieja to suka? Bo nie pozwala Ci "to move on", stoisz tylko w miejscu i masz wspomniana nadzieje, ze bedzie jak dawniej, ze to sie da naprawic, ze moze byc dobrze.
Nie moze. Nie bedzie. Nie da sie naprawic.
Trzeba ruszyc sie do przodu.
A ta sucz na to nie pozwala.

PS. Mopie, jezeli to czytasz, to sie odezwij, zebym wiedzial, ze mam przynajmniej jednego czytelnika.

------------------------

* w trakcie rozmowy z ta sama znajoma doszlo do takiego dialogu:
-no, Ty przynajmniej nie musisz wydawac kasy na gumki.
-ta, ale musze o wiele czesciej obcinac paznokcie.
Logika i bezposredniosc mnie zniszczyly.

1 komentarz: